Hej.
Właśnie wróciłam z zakupów. Oprócz książki, ohydnej drożdżówki z serem (po co ją kupowałam?) zakupiłam LPS. Taki uroczy piesek bernardyn, któremu ciągle odczepiam i przyczepiam głowę. Świetna zabawa, naprawdę.
Właśnie wróciłam z zakupów. Oprócz książki, ohydnej drożdżówki z serem (po co ją kupowałam?) zakupiłam LPS. Taki uroczy piesek bernardyn, któremu ciągle odczepiam i przyczepiam głowę. Świetna zabawa, naprawdę.
Poniżej Bogusław, czyli nowa figurka w kolekcji.

Bogusław to nastolatek-poeta. Mówi wierszem. Wiecznie dramatyzuje i przesadza. Tak, wszyscy uważają go za kompletnego świra. Jest pod wielką presją ojca, który chce koniecznie zrobić z niego lekarza. Tak w wielkim skrócie.
Żegnam. Idę grać w Simsy :).
Oh jak dobrze słyszeć, że nie tylko ja obrywam i przyczepiam ciągle głowy LPSom z G4 XD. Słodki jest <3! Chcę jego pełną i rozbudoooowaaaaną biografię owo
OdpowiedzUsuńFajny LPS! :D
OdpowiedzUsuńTeż im odrywam głowy xD Zwłaszcza sowie xD
Słodziak! <3 Też kocham odrywać głowy G4. I je zamieniać. Łeb leniwca z ciałem sowy XDD
OdpowiedzUsuńOooo ciekawy. Biografia zapowiada się interesująca... ;p
OdpowiedzUsuń