wtorek, 14 lutego 2017

40. Walentynkowo

 Hejka!
Już wróciłam do domu, i szczerze mówiąc- już nigdy nie polecę samolotem. Pisząc 'nigdy', chodzi mi o 'mam nadzieję, że nigdy' :p
Ugh, piętnaście godzin  (bo jakieś opóźnienia) lotu, to totalna porażka.
 Ale nie będę teraz nudzić o moich trudach podróży, bo dzisiaj Walentynki.
Czas miłości, zakochanych i takich tam. Nie wierzę w ideę tego całego święta, ale mimo wszystko uważam, że nie zaszkodzi mi napisać o tym post.
Nie będzie o zestawach walentynkowych, tylko jak moje LPS'y spędzały ten dzień^^


Bulterier Frank jest zakochany w spanielce Christy  (ta z przodu), zaś spanielka z tyłu, czyli Lilianne wciąż nie może zapomnieć o Dingo (ten piesek z przodu, caliver king spaniel czy coś). Niby nie byli razem, no ale nic wiele brakowało, a nagle  PUFF!
DINGO IGNORUJE LILY I CAŁĄ UWAGĘ POŚWIĘCA JEJ MŁODSZEJ SIOSTRZE, CHRISTY!!!
Oni spędzili całe Walentynki razem, jednocześnie łamiąc dwa inne serca....


Zabrzmiało to zbyt dramatycznie, dlatego teraz jest dobry czas na 'Xdd' ;)




Na szczęście w pokoju Franka nie brak zdjęć Christy...




<Reakcja Cansuu, jego współlokatorki>


Także Lily jakoś ten dzień przeżyła, wraz z przyjaciółką Catherine spędzając czas w salonie kosmetycznym.


Oraz nasi ulubieni geje, czyli Sante (collie) i Pumpkin (shorthair) ^^


Reakcja księdza Eryka na to xD




Gray zapatrzony w Faustine. Znowu nie wysłał jej kartki walentynkowej, bo chyba nie zdaje sobie sprawy, że ją kocha.


Ale za to walentynkę otrzymała Marta od Bogusława :) Sam napisał dla niej wiersz.



Dog i Łatka chcieli spędzić czas tylko we dwoje..



Ale nie spodobało się to ich dzieciom, heh.


Buzi, buzi :* Prezydent miasta, Max wraz z żoną Stellą najwyraźniej miło spędzili ten dzień ^^


Zaś pudelka Lana cały dzień gadała przez Skeype'a z z jakimś nowo poznanym kolesiem...


I wgl nie zajmowała się swoją malutką córką,  Pusią!


Ta jednak, się nie nudziła ze swoim kolegą, Mandarynem ;D


Tak, to by było na tyle, bo więcej zdj nie chciało mi się robić :3
Spodziewajcie się niedługo notki o pewnych brokatowych reniferkach (tak, dopiero teraz przypomniałam sb, że mam o tym napisać).


                     
                                                                                          Pa!
       


3 komentarze:

  1. Czy ten opętany, naćpany, mający problemy z prawem i mafią, kupujący majaranek od mojego Dilerka koń jest u ciebie księdzem?!
    Z resztą ten jego wzrok to nie takie "bezbożnicy!" czego wszyscy by się spodziewali tylko "chłopcy co powiecie na trójkąt?" XDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję pierwszego miejsca w kategorii komentarz roku!!!! XDD

      Usuń
  2. Boże, super notka! Ksiądz Eryk najlepszy XDD!

    OdpowiedzUsuń