wtorek, 15 sierpnia 2017

66. Z życia moich LPS #3 Na budowie [part 2]

Hejka! * pierwszy raz od dawna nie 'hej hej' XD*

Jak możecie zauważyć, zmieniłam kompletnie wygląd bloga. Teraz bardziej mi się podoba, jest weselej, a nie tak szaro (choć kocham szary). A Wy, co sądzicie? 

~


Drugi, a zarazem ostatni etap budowy za nami! Zanim jednak Bob Budowniczy zabrał się za robienie pokoi sypialnianych, trzeba było dodać kilka zapomnianych elementów...


Drzwi do kolejnych pokoi! Oczywiście , bo niby jak bez drzwi! A między nimi roślinki, bo Pepper ma fazę na ogrodnictwo i nazywanie roślinek. Doszedł tam jeszcze duży, zielony dywanik (którego zdjęcia nie ma), aby zakryć te ślady po kleju.


Obraz! Miało być rodzinne zdjęcie, ale jedyny fotograf w mieście (Rowel aka Kelly) uznała, że ona robi tylko "artystyczne" zdjęcia, a nie jakieś rodzinne z szarym tłem XD


A tu widać okno. Nie wiedzieć czemu, wcześniej go tak 'po prostu' nie było XDDDD


Przy okazji zadomowił się  Pan Smażony Kurczak (tak, to jego imię), czyli zwierzątko domowe.




Ale przejdźmy do sypialni Crockiego i Iskierki.



Kocham te ściany <3 Te piękne kwiatki^^


Trzeba wnieść łóżko! O nie, Crocky nie daje rady i ostatecznie to Iskierka okazuje się mężczyzną w tym związku!


Pościel już jest, to czas na poduszeczki^^

Czy ktoś zauważył, że w międzyczasie budowy Iskierka walnęła sobie kolczyka na środku czoła? Spokojnie, to tymczasowe :")


I jeszcze stoliczek. 
Crocky, ty nawet stolika nocnego nie umiesz unieść?! Wstyd. Wstyd i hańba.


Nie zapomnijmy o lampce!


Dywanik niezbędny! Fani dywaników, łączmy się! XDDD


Ten klej trzeba było zamaskować jakąś falbanką. Wyszło jak wyszło, ale źle wygląda tylko z bliska XD


No i roślinki, bo jak już wydrukowałam  wychodowałam, to trzeba korzystać.


Och, jak pięknie. Oni są takim idealnym małżeństwem. 
Szkoda, że niedługo wyślę ich na terapię małżeńską, bo dziś była bójka no i ogólnie patologia XDDDD


 Nie zapominajmy o pokoju Pepper i Paint! Trzeba wnieść na głowie łóżko numer jeden...


... i numer dwa. Tak, są to dwa różne łóżka, bo w Lego-magazynie nie było dwóch takich samych XDDDD


I nagle się okazało, że jedno łóżko lewituje! 


No to będzie łóżko piętrowe!
XDD


Crocky, jak przystało na prawdziwego drwala, upolował w lesie bambusy, aby zrobić drabine do łóżka.


Nie, jednak Crocky i Bob Budowniczy nie umieją w tworzenie drabiny. Trudno, jedno dziecko musi nauczyć się latać.


Padło na Paint, bo Pepper się boi wysokości.


O nie, dziecko spadło z wysokości! Dobrze, że na podłożony wcześniej dywanik^^


Tu mamy jakieś lampki z takich brylancików, bo komuś (mi) nie chciało się robić normalnej lampy.


I biurko, bo jak to uczeń bez biurka! Już się pojawiły jakieś bohomazy  arcydzieła Pepper.


I coś w rodzaju tablicy korkowej.


A tu hulajnogi, bo dziewczyny założyły gang hulajnogowców (czy jakoś tak) i terroryzują miasto na hulajnogach.


Chyba są zadowolone ze swojego pokoiku. Może póżniej dodam im okno, bo jestem akurat miłym Bobem Budowniczym.


Tak prezentuje się cały domek! 
Ale, ale, jak to? Nie ma łazienki? 
Spokojnie, zrobię ją kiedyś. Na razie mają wychodek z tyłu domu, to im starczy XDD



I tak dobrnęliśmy do końca budowy! Były chwile zwątpienie, ciężkie momenty, ale wiecie co? Udało się. 
I nawet nie pytajcie, ile to kosztowało ;-; Chyba wygrali w totka, bo ja- jako ich Bob Budowniczy, bankier i władca, nie zauważyłam, aby mieli duże dochody.

No ale coż, fartnęło im się , bo są w ulubieńcach i ma się te różne gratisy i zwolnienie z podatku 😎😎😎



Papatki^^


3 komentarze:

  1. Piękne! Masz talent do robienia domków!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bożenko mi by się nie chciało ;-;
    Zaprezentujesz wszystkich swoich ulubieńców ^^?

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudny domek! Ja to nigdy nie mam chęci do takich rzeczy... gratuluję udanego i skończonego projektu, nasz Bobie Budowniczy! XD

    OdpowiedzUsuń